Jagwiga Vernalis 2018

Ekspresja, gry techniczne, nowe pomysły, duuuużo słońca i nowe przyjaźnie - to wyniosłyśmy z tegorocznego obozu szkoleniowego Jadwiga. W kapitalnej atmosferze słuchałyśmy ciekawych konferencji, które oprócz nowej wiedzy dały nam dużo motywacji i sił do działania w naszych drużynach. Zielone chusty i prawie zielone chusty zaraziły nas optymizmem i energią :)

Obozowe życie toczyło się swoim rytmem. Zastępy rywalizowały w Pionierce, Konkursie Kulinarnym, Ekspresji i Wielkiej Grze. Mogłyśmy wcielić się w najróżniejsze role - od Indian przez piratów, wiejskie babuszki, królewny, aż do Baden Powella i Andrzeja Małkowskiego. Świetna ekspresja na obozie udowodniła, że gwarantuje dobrą atmosferę wśród harcerek, sprawia dużo radości i niesie wspaniałą zabawy.

Jak na Skutów Europy przystało nasz obóz był międzynarodowy - gościłyśmy Lore z Belgii, która wniosła europejskiego ducha harcerskiego. Z  lasu w Duraczowie (wyjątkowo słonecznego w tym roku) nad rzeczką Krasną rozjechałyśmy się po Polsce i Belgii z inspiracjami, które na pewno wykorzystamy. Majową Jadwigę Vernalis 2018 zdecydowanie trzeba zaliczyć do tych bardzo udanych!

Joanna Ciepielewska sam.